Zwykly szary dzien

Hej :)
Dzisiejszy post bedzie troche inny niz wszystkie , poniewaz postanowilam , ze opisze Wam moj codzienny dzien w czasie ferii .Tydzien temu w moim wojewodztwie rozpoczely sie one , i prawie kazdy dzien wyglada podobnie , czyli : wstaje, jem, sprzatam,cos ogladam w TV , pozniej sprawdzam cos na komputerze ,wychodze na zakupy , z kims sie spotkam  i tak w kolko...Nie wiem czy wy tez tak macie , ale dla mnie nie sa to wymarzone ferie. No coz zostal jeszcze tydzien i mam nadzieje , ze wykorzystam go lepiej niz dotychczas.Moze to dziwne , ale myslalam , ze w ferie bede codziennie spala do 10/11godz. a tu 7/8 a ja juz nie moge zasnac i wstaje.Moze to z przyzwyczajenia , ze trzeba wstac o siodmej i uszykowac sie do szkoly.No sama nie wiem... Czy Wy tez tak macie?  Jak Wy spedzacie ferie ?




Pod postem prosze o komentarze i o linki do Waszych blogow :)Chetnie poobserwuje i pokomentuje :)